kawały o piciu alkoholu
Hasło do krzyżówki „Alkohol” w słowniku krzyżówkowym. W naszym internetowym leksykonie krzyżówkowym dla słowa Alkohol znajduje się prawie 139 odpowiedzi do krzyżówek. Definicje te podzielone zostały na 12 różnych grup znaczeniowych.
Gdy wydarzy się coś złego, pijesz, żeby zapomnieć. Kiedy zdarzy się coś dobrego, pijesz, żeby to uczcić. A jeśli nie wydarzy się nic szczególnego, pijesz po to, żeby coś się działo. Charles Bukowski. ”. Inne cytaty tego Autora Alkohol Wspomnienia i pamięć. Średnia ocena: 9.25 Głosów: 20. “.
Hasła o odpowiedzialnym piciu reklamują produkt, ale nie ostrzegają. Publikowane pod reklamami alkoholu hasła dotyczące odpowiedzialnego picia promują produkty, a nie zdrowie publiczne. Naukowcy ze Szkoły Zdrowia Publicznego Bloomberga na Uniwersytecie Johnsa Hopkinsa przeanalizowali wszystkie reklamy alkoholu, jakie ukazały się w
Alkohol to dar Boży. Biblia dziękuje Bogu za dar alkoholu i zauważa jego rozweselające działanie: Każesz rosnąć trawie dla bydła i roślinom, by człowiekowi służyły, aby z roli dobywał chleb i wino, co rozwesela serce ludzkie, by rozpogadzać twarze oliwą, by serce ludzkie chleb krzepił. (Ps 104, 14-15)
Kawały o alkoholu. O rolnikach O alkoholu. Japończycy wynaleźli metodę zagęszczania alkoholu. Wyprodukowali wódkę 300% i aby ją przetestować udali się do Rosji.
nonton film avengers infinity war endgame 2. Dwóch kumpli w gościach u trzeciego. Siedzą w Dwóch kumpli w gościach u trzeciego. Siedzą w kuchni, palą… Jeden z gości do drugiego: – A wiesz że cukier rozpuszcza się w wódce tylko dlatego, że jest w niej woda? – Co ty powiesz? A w spirytusie? – W spirytusie nie, bo tam wody nie ma! Zaciekawiony gospodarz przynosi butelkę spirytusu, cukier, nalewa trochę i miesza… Jeden gość szeptem do drugiego: – A mówiłeś, Misza, że nie ma siły żeby się przyznał że ma spirytus…. Loading... Trzech żuli uzbierało trochę grosza na butlę samogonu. Trzech żuli uzbierało trochę grosza na butlę samogonu. Kupili. Ręce im się trzęsą z podniecenia. – Nie niosę, kufa, rozbiję… – mów pierwszy, Patryk. – Mnie tak ręce latają, że upuszczę – dodaje drugi, Mateusz. Trzeci, Norbert wziął flaszkę i… wypadła mu, rozbijając się totalnie. Pierwszy zaczął rwać włosy; drugi napierdziela łbem w mur. A winowajca wsadził ręce w kieszenie i stoi. Po godzinie się uspokoili. – Kurde, Norbert, ale ty masz nerwy – mówi Patryk do żula–rozbijaki. – My rwiem włosy z głów, walimy łbem o ścianę a ty taki spokojny… A Norbert wyciąga ręce z kieszeni, a w każdej dłoni urwane jądro. – Echhh… każdy przeżywa po swojemu…. Loading... Biega pijak po ulicach, a raczej próbuje biegać Biega pijak po ulicach, a raczej próbuje biegać i krzyczy na całe gardło: – LUDZIE! LUDZIE! LUDZIE!!! Ludzie popatrzyli na niego przez okna a on: – Dlaczego jeszcze nie śpicie? Loading... Rankiem w mieszkaniu na rozłożonej wersalce leży mocno Rankiem w mieszkaniu na rozłożonej wersalce leży mocno wczorajszy (skacowany) mężczyzna. Na podłodze przy wersalce leży gruby, puszysty, perski dywan. Po dywanie idzie kot. Mężczyzna podnosząc ciężko głowę… – Nie tup…! Ku*wa…! Nie tup! Loading... Zenek! Zadam ci zagadkę: najlepszy przyjaciel człowieka? – – Zenek! Zadam ci zagadkę: najlepszy przyjaciel człowieka? – Hmmm… Wyborowa? – Nie. – Absolut? – Nie! – Smirnoff? – Nie!!! – Finlandia? – Nie, kurvva! Na cztery litery, matole! – Eee… Bols! – Kurna, człowieku… pies! PIES! – Pies?! – Tak, debilu, pies! – Aaaa, tego nie piłem… Loading... Dzień dobry, rozmawiam z panem Wojtusem? No. – – Dzień dobry, rozmawiam z panem Wojtusem? – No. – Panie Marianie, tu salon Toyoty. – No? – Nadszedł pański samochód, może pan odebrać. – Jaki, kurna, samochód? – Toyota Prado. – Jaka, kurna, Toyota Prado? – No srebrzysta, metalic, zgodnie z życzeniem. Wniósł pan 70% zaliczki… Pan Marian, zakrywszy słuchawkę, rzucił za siebie: – Stary, my tych pieniędzy nie przepili! Auto my kupili! Loading... Mąż wraca do domu lekko niewyraźny: Piłeś? No Mąż wraca do domu lekko niewyraźny: – Piłeś? – No coś ty, ani kropelki. – Przecież widzę, że ledwie stoisz na nogach. Przyznaj się. Piłeś? – Nie piłem. – Powiedz Gibraltar. – Piłem. Loading... Mąż wraca do domu lekko niewyraźny. Piłeś? No Mąż wraca do domu lekko niewyraźny. – Piłeś? – No coś ty, ani kropelki! – Przezcież widzę ledwo stoisz na nogach. Przyznaj się, piłeś. – Nie piłem. – Powiedz Gibraltar. – Piłem. Loading... Wymiana oleju Instrukcja dla kobiet: 1. Jechać do warsztatu. 2. Wypić Wymiana oleju Instrukcja dla kobiet: 1. Jechać do warsztatu. 2. Wypić kawę. 3. Po 30 min zapłacić i opuścić warsztat. Koszty: a. Przegląd i wymiana oleju 200 zł. b. Kawa 2 zł. c. Suma 202 zł. Instrukcja dla mężczyzn: 1. Jechać do sklepu i za 100 zł kupić olej, filtr, uszczelki, pastę czyszczącą i drzewko zapachowe. 2. Odkryć że pojemnik na olej jest pełen. 3. Otworzyć puszkę piwa, wypić. 4. Podnieść auto lewarkiem, 30 min. szukać klocka. 5. Znaleźć klocek pod autem syna. 6. Z samego stresu otworzyć następną puszkę piwa, wypić. 7. Wsunąć pojemnik na zużyty olej pod silnik. 8. Szukać klucza. 9. Przestać szukać i używać ustawialne cęgi. 10. Odkręcić śrubę spustu oleju. 11. Śrubę do pojemnika z gorącym olejem upuścić, przy czym upaprać się gorącym olejem. 12. Posprzątać. 13. Przy piwku obserwować jak olej spływa. 14. Poszukać klucza do filtra oleju. 15. Przestać szukać, filtr śrubokrętem przebić i tak podkręcić. 16. Piwo. 17. Pojawienie się kumpla, opróżnić wspólnie sześciopak piwa, wymianę oleju jutro dokończyć. 18. Wanienkę pełną oleju wylać do dołka w ogródku, dołek zakopać. 19. Wytrzeć olej, który się przy pkt. 18 rozlał. 20. Piwo – nie wczoraj poszło wszystko. 21. Do sklepu kupić piwo. 22. Nowy filtr posmarować olejem, nakręcić. 23. Wlać pierwszy litr nowego oleju. 24. Przypomnieć sobie o śrubie z pkt. 11. 25. Szybko szukać śruby w wanience ze starym olejem. 26. Przypomnieć sobie, że zużyty olej wraz ze śrubą został wylany w ogrodzie. 27. Piwo wypić. 28. Dołek odkopać, szukać śruby. 29. Zauważyć pierwszy litr świeżego oleju na podłodze garażu. 30. Wypić piwo. 31. Przy dokręcaniu śruby wyśliznął się klucz z ręki, kostkami palców uderzył w podwozie. 32. Głową uderzyć w posadzkę, jako reakcja na pkt 31. 33. Zacząć zdrowo przeklinać. 34. Klucz wywalić w diabły. 35. Następne 10 min kląć, bo klucz trafił w zdjęcie miss października i pobrudził biust. 36. Piwo. 37. Ręce i czoło zabandażować. 38. Piwo. 39. Auto zdjąć z lewarka. 40. Wytrzeć olej z podłogi. 41. Jazda próbna. 42. Zostać skierowany na pobocze i z powodu alkoholu zaaresztowany. 43. Auto zostanie odholowane. 44. Kaucję i grzywnę zapłacić, auto z policji odebrać. Koszty: a . Części 80 zł b. Grzywna za jazdę po pijaku 500 zł c. Holowanie 300 zł d. Kaucja 400 zł e. Piwo 60 zł f. Suma 1340 zł. Loading... Idzie pijany Józek cmentarzem. I ujrzał żółtą zjawę. – Idzie pijany Józek cmentarzem. I ujrzał żółtą zjawę. – Jestem żółtą zjawą umarłem na żółtaczkę. Nagle Józek ujrzał czerwoną zjawę. – Jestem czerwoną zjawą umarłem na czerwonkę. Gdy Józek ujrzał niebieską zjawę powiedział: – Tak, wiem, jesteś niebieską zjawą umarłeś na… – Nie, nie dokumenciki proszę! Loading... Do baru wchodzi mężczyzna. Siada na stołku i Do baru wchodzi mężczyzna. Siada na stołku i zamawia piwo. Wypija je, zagląda do swojej kieszeni, krzywi się i zamawia następny kufel. Łyka piwo, znowu zagląda do kieszeni, krzywi się i zamawia jeszcze raz. Powtarza operację kilkakrotnie. Zaintrygowany barman pyta: – Dlaczego za każdym razem po wypiciu piwa zagląda pan do kieszeni? – Mam tam zdjęcie żony. Jeżeli patrzę na nią i zaczyna mi się podobać, to jest to znak, że czas już do domu. Loading... Czy ty wiesz, że mój mąż upił – Czy ty wiesz, że mój mąż upił się wczoraj z kolegami do nieprzytomności? – I co w tym dziwnego? – Nie dość, że rozbudzili mnie nad ranem, nie dość że wrzucili mi do łóżka pijanego męża, to jeszcze okazało się, że ten człowiek wcale nie jest moim mężem… Loading...
Siedzi zajączek i wyciska coś z policzka. Podbiega sarenka i pyta:- Wyciskasz pryszcza?- Nie, śruta. Zobacz: Dowcipy o zwierzątkach – część 3 Jedzie zajączek z niedźwiedziem pociągiem, ale mają tylko jeden bilet. Gdy przyszedł konduktor niedźwiedź schował zajączka do kieszeni w marynarce. - A co pan tam trzyma w kieszeni? Niedźwiedź uderza się w pierś, wyciąga spłaszczonego zajączka i mówi: - Zdjęcie kolegi. Przychodzi zajączek do sklepu i mówi:- Dzień dobry, po ile jest makowiec?- Cztery zł za Drogo. A po ile są okruszki?- Okruszki są za To ja poproszę dwa kilo okruszków. Wchodzi wkurzony zajączek do baru, podciąga rękawy i krzyczy: - Kto zbił mojego brata?- Ja - wstaje zza stołu niedźwiedź. - A o co chodzi?- A o nic. Od dawna mu się należało. Przychodzi zajączek do sklepu Poproszę chleb z górnej wchodzi na górę i podaje chleb. Następnego dnia sytuacja się powtarza. I tak przez kilka dni. Wreszcie niedźwiedź się zdenerwował wszedł na górę i czeka. Przychodzi zajączek. - Poproszę masło z dolnej niedźwiedź schodzi i podaje masło. - I jeszcze chleb z górnej półki. W przydrożnym rowie siedzi jeż i je śniadanie. Przykicał Co jesz?- Co zając? Misiu z zajączkiem siedzą w jednej celi. Zajączek podenerwowany, przez cały czas biega. - Misiu uciekajmy oni nas zabiją!- Zajączku usiądź, jesteś ze mną, nic ci nie to jednak nie uspakaja. - Misiu uciekajmy, oni na pewno nas zabiją!- Zajączku uspokój się i otwierają się drzwi i do celi wchodzi wielbłąd. A zajączek na to:- Popatrz, co oni zrobili z koniem! Zobacz: Dowcipy o zwierzątkach – część 5 Źródło: Wydawnictwo Printex Najlepsze Promocje i Wyprzedaże REKLAMA
Alkohol Zataczający się pijaczek zaczepia w parku młodego mężczyznę i mówi: - Paaniee, gdzie jaa jesstem??? - W Łodzi. - W łodzii to jaa wiem, ale na jakim oceanie... Udostepnij Stały link - Często pijesz? - Od czasu do czasu... - To znaczy? - Od czasu jak knajpę otworzą, do czasu jak ją zamkną Udostepnij Stały link Adwokat pyta swojego klienta: - Dlaczego chce się pan rozwieść? - Bo moja żona cały czas szwęda się po knajpach! - Czy to znaczy, że pije? - Nie, łazi tam za mną! Udostepnij Stały link Przychodzi facet do lekarza i mówi: - Panie doktorze boli mnie wątroba - A pije pan? - pyta lekarz - Piję, ale nie pomaga. Udostepnij Stały link Pijani kierowcy przejeżdżają znak stop bez zatrzymywania. Kierowcy po marihuanie zatrzymują się i czekają aż będzie zielony. Udostepnij Stały link Pewnego słonecznego popołudnia, dwóch facetów siedzi w pubie, pije Guinnessa, a jeden mówi do drugiego: - Widzisz tego faceta? Wygląda jak ja! Idę z nim porozmawiać. Idzie więc do niego i klepie go w ramię: - Przepraszam pana - mówi - ale zauważyłem, że wygląda pan jak ja! Facet odwraca się I mówi: - Taa, ja spostrzegłem to samo. Skąd pan jest? - Z Warszawy. - Ja też! Na jakiej ulicy pan mieszka? - Na Zielnej. - Ja też! A jaki numer? - 54 - mówi zszokowany. - Ja też! Jak się nazywają pańscy rodzice? - Jerzy i Maria. - Moi także! To niewiarygodne! Zamawiają więcej Guinnessa i dalej gadają, akurat barmani zmieniają się. Jeden podchodzi do drugiego i pyta: - Co się dziś działo? - Och, Kowalscy, ci bliźniacy, znowu sobie popili. Udostepnij Stały link Pan domu budzi się około południa na zimnej podłodze w przedpokoju. Włos niechlujny, szata plugawa... Ze ściśniętego gardła wydobywa się słaby szept: "Maksiuuuu, Maksiuuuu..." Wbiega radosny jamnik potrząsając uszami i węsząc dookoła. Słychać ciche: "Chuch... Szukaj..." Udostepnij Stały link Siedzi sobie dwóch żulików, siorbią wódeczkę i jeden czyta na głos gazetę: - Tu piszą, że picie alkoholu skraca życie o połowę... Ile masz lat Stefan? - 30. - No widzisz, jakbyś nie pił miałbyś teraz 60! Udostepnij Stały link Odkąd przeczytałem, ile kalorii zawiera jedna butelka piwa, zrezygnowałem z jedzenia! Udostepnij Stały link Poranek. Skacowany mąż i nadąsana małżona siedzą przy stole. Ponura cisza. W końcu małżonka nie wytrzymuje: - Ale wczoraj wróciłeś nachlany! - Ja?! Wcale nie byłem taki pijany! - Nie?! A kto w łazience błagał prysznic, żeby przestał płakać?!!! Udostepnij Stały link Posłuchałam w końcu dobrej rady, jaką znalazłam w pewnym czasopiśmie i nareszcie odnalazłam spokój duszy... Było tam napisane: "Sposób, jak osiągnąć spokój wewnętrzny polega na tym, że trzeba skończyc wszystko to, co się rozpoczęło." W domu rozejrzałam się dookoła i zastanowiłam się, co rozpoczęłam i w połowie przerwałam... Zanim wyszłam do pracy, dopiłam butelke czerwonego wina, potem skonczyłam rum, Martini, wódke brzoskwiniową i pudełko czekoladek. Nawet sobie nie wyobrażasz, jak się teraz fajnie czuję! Przekaż to wszystkim tym, którzy chcą odnaleźć spokój duszy! Udostepnij Stały link - Jak świętujesz sukcesy? - Piję. - Ale ty bez przerwy pijesz… - Bo jestem urodzonym zwycięzcą. Udostepnij Stały link Wieczór, rozmowa koleżanek przez telefon: - Już nie mogę wyrobić z moim starym, jeszcze siedzi w barze! - Powinien brać przykład z mojego, jego już dawno do domu przynieśli. Udostepnij Stały link Pijany facet po piątym piwie wychodzi do toalety. Jakieś 2 minuty po tym knajpą wstrząsa mrożący krew w żyłach krzyk dobywający się z kibelka. Za jakieś pieć minut znowu. W końcu barman nie wytrzymał i idzie sprawdzić, patrzy, siedzi tam ten facet, więc pyta go: - Czemu się pan tak drze? A facet: - Panie, usiadłem na kibelku, zrobiłem, co trzeba, spuszczam wodę... i jak mnie coś nie ściśnie za jaja! Za chwilę znowu - ciagnę tę wajchę - i jak mnie nie ściśnie! - Bo to nie kibel, idioto, tylko wiadro od mopa... Udostepnij Stały link - Gdybyśmy przed baranem postawili wiadra: z wodą i z alkoholem, to czego się napije baran? - pyta prelegent usiłujący różnymi przykładami przekonać słuchaczy, że picie alkoholu jest szkodliwe. - Wody! - odkrzykują słuchacze. - Tak! A dlaczego?! - Bo baran! Udostepnij Stały link
Może trochę na wesoło o alkoholikach… Mąż wraca do domu, całuje żonę i mówi: – Możesz mi pogratulować, dziś wieczorem założyliśmy klub abstynentów!!! – A to dopiero musieliście być porządnie urżnięci! – zdumiewa się żona. Pijak złapał nad morzem złotą rybkę i ona obiecała mu spełnić jego 3 życzenia w zamian za wolność. Pierwsze życzenie: – Niech woda w rzekach zmieni się w wino! Pijak podbiega do wpływającej do morza rzeczki, próbuje i rzeczywiście, świetne wino. – To niech cała woda w morzach zmieni się w wódkę! Próbuje wody z morza, świetna wódka. Facet ma jeszcze trzecie życzenie, myśli, myśli, myśli, nic mu nie przychodzi do głowy, w końcu mówi: – No, złota rybko, jeszcze pół litra i jesteśmy kwita! Mocno podpity Nowak wraca o trzeciej nad ranem do domu. W małżeńskiej sypialni zegar włanie zaczyna wybijać godzinę. – Tak, tak, wiem, że jest już pierwsza. Nie musisz mi tego trzy razy powtarzać… Rozmawia dwóch alkoholików: – Ciekawe dlaczego dali mi ksywkę Dżin? Pewnie dlatego, że wszystko mogę? – Nie stary. Po prostu gdy tylko ktoś odkręci butelkę, Ty od razu się pojawiasz. Facet budzi się po kilkutygodniowym piciu, cały siny i zarośnięty. Idzie do łazienki, staje przed lustrem i zaczyna się sobie przyglądać, intensywnie przy tym myśląc. Nagle słyszy z kuchni: – Mietek, zjesz śniadanie? Facet wali się w łeb i mówi: – A… Mietek. Siedzi pijany facet w barze i myśli sobie: – Mam już dość, idę do domu. Próbuje wstać, ale upada. Myśli: – Ok, doczołgam się do drzwi i spróbuję wstać na ulicy. Wychodzi na ulicę, próbuje wspiąć się na parkometr, ale znów upada. Myśli: – Doczołgam się do tamtego murku i spróbuję. Wspina się na murek, ale znowu upada. W ten sposób, ciągle bezskutecznie próbując wstać, doczołguje się do domu. Starając się nie budzić żony, wślizguje się do łóżka. Rano żona budzi go wymówkami: – Piłeś?! – Ależ co Ty, skarbie! Ja, piłem? – Właśnie dzwonili z baru, żeby ktoś odebrał Twój wózek inwalidzki. Facet cały wieczór topi smutki w kieliszku. W końcu postanawia się zwierzyć barmanowi: – Jutro wyprowadzam się do innego miasta, znajomi urządzili z tej okazji huczną zabawę. – Muszą pana bardzo lubić. – To dlaczego mnie nie zaprosili? Panie doktorze, za każdym razem gdy wchodzę do sklepu muszę kupić dwie półlitrówki… chyba jestem zakupoholikiem.
Kategoria: Alkohol Średnia ocena: Głosów: 55 Średnia ocena: Głosów: 32 Średnia ocena: Głosów: 31 Średnia ocena: Głosów: 28 Średnia ocena: Głosów: 19 Średnia ocena: Głosów: 21 Średnia ocena: Głosów: 21 Średnia ocena: Głosów: 15 Średnia ocena: Głosów: 12 Średnia ocena: Głosów: 31 Średnia ocena: Głosów: 33 Średnia ocena: Głosów: 46 Średnia ocena: Głosów: 23 Średnia ocena: Głosów: 25 Średnia ocena: Głosów: 28 Średnia ocena: Głosów: 34 Średnia ocena: Głosów: 10 Średnia ocena: Głosów: 20 Średnia ocena: Głosów: 48 Średnia ocena: Głosów: 49 Średnia ocena: Głosów: 19 Średnia ocena: Głosów: 16 Średnia ocena: Głosów: 10 Średnia ocena: Głosów: 16 Średnia ocena: Głosów: 14 Średnia ocena: Głosów: 8 Średnia ocena: Głosów: 20 Średnia ocena: Głosów: 32 Średnia ocena: Głosów: 41 Średnia ocena: Głosów: 22 Średnia ocena: Głosów: 22 Średnia ocena: Głosów: 11 Średnia ocena: Głosów: 10 Średnia ocena: Głosów: 56 Średnia ocena: Głosów: 21 Średnia ocena: Głosów: 49 Średnia ocena: Głosów: 25 Średnia ocena: Głosów: 37 Średnia ocena: Głosów: 8 Średnia ocena: Głosów: 7 Średnia ocena: Głosów: 15 Średnia ocena: Głosów: 12 Średnia ocena: Głosów: 14 Średnia ocena: Głosów: 19 Średnia ocena: Głosów: 13 Średnia ocena: Głosów: 28 Średnia ocena: Głosów: 10
kawały o piciu alkoholu